Zadośćuczynienie za śmierć wnuka

W podeszłym wieku nie powinno się doświadczać takich tragedii.

Więź łączącą dziadków i wnuki trudno opisać. Jest w tym coś z próby naprawy własnych błędów, które popełniło się będąc rodzicem Dlatego też trudno opisać jak wielką tragedią jest dla dziadków utrata ukochanego wnuka, zwłaszcza w wyniku jakiegoś nie. W większości przypadków pogrążą się oni w rozpaczy, smutku lub modlitwie, wszystko inne pozostawiając rodzicom zmarłego. Bywa jednak i tak, że to dziadkowie są lub byli prawnymi albo tylko emocjonalnymi opiekunami wnuka/czki. Czy dzieje się tak z powodu jakiejś wcześniejszej tragedii czy z ze względu na wcześniejsze zawirowania życiowe, to chyba w większej mierze nieistotne. Ważne jest tylko to, że teraz w ich rękach pozostaje walka o odszkodowanie za śmierć wnuka.

Powszechny Zakład Odszkodowań za cel swego istnienia powzięło walkę wszędzie tam, gdzie należy się pomoc, a czyż nie należy się ona zrozpaczonym dziadkom, którzy zrozpaczeni opłakują śmierć najdroższego wnuka lub wnuczki? W gruncie rzeczy trudno przecież o smutniejsze wydarzenie. Taka strata u schyłku życia miażdży człowieka niczym kamienna płyta, może nawet przyczynić się do śmierci. Mimo, że w tej sytuacji to nie pieniądze są najważniejsze, to jednak zawsze są one potrzebne. Dochody starszych ludzi w naszym kraju nie są duże, w przeciwieństwie do wydatków, głównie tych związanych ze zdrowiem. Śmierć  kogoś tak bliskiego, jak wnuk/czka prawie na pewno wywoła depresję. Ta straszna choroba (właśnie choroba, bowiem zbyt wielu obywateli naszego kraju uznaje depresję za fanaberię ludzi słabych i bogatych) wymaga długotrwałego i kosztownego leczenia. Pieniądze z odszkodowania ułatwiłyby opłacenie zakupu leków i wizyt u psychiatry.

Śmierć wnuka zawsze będzie dla jego dziadków tragedią niemożliwą do opisania. Niestety, takie rzeczy zdarzają się na tym smutnym świecie. Walka o wspomniane odszkodowanie za śmierć wnuka jest jednym z niewielu sposobów na ograniczenie cierpienia.  Nie wolno zapominać, że odszkodowanie jest nie tylko formą zapłaty, ale też kary dla tego, którzy skrzywdził innego człowieka, nawet przez przypadek. Dlatego też nie bójmy się walczyć o odszkodowanie, bowiem walczymy wtedy także o sprawiedliwość.